środa, 4 stycznia 2012

POLOWANIE NA SŁUCHACZA

Miało być dzisiaj o bardzo ciekawym miejscu w Krakowie, ale postanowiłam podzielić się z Wami moim ostatnim przemyśleniem na temat stacji radiowych.
Namiętnie (oczywiście z polecenia oraz za namową mojej siostry Mcdulki) słucham radiowej trójeczki i jest mi z tym bardzo dobrze. Zawsze ważne informacje, ciekawe audycje, czas na refleksje, czasem „ubaw po pachy” i oczywiście świetna muzyka.  A do tego jeszcze w każdy piątek z rana dr Kruszewicz i jego opowiastki – gorąco polecam.
Niestety w pracy jestem zmuszona słuchać bardziej komercyjnych stacji charakteryzujących się: powtarzającą się w kółko muzyką (mniej lub bardziej ambitną), głupowatymi komentarzami prowadzących, żartami na niskim poziomie i wyszukiwaniem sensacji.
I tak pewnego dnia słuchając po raz setny Feela i anielskiego głosu wokalisty tego zespołu, uświadomiłam sobie, że większość osób narzeka np. na wciąż powtarzające się utwory, ale słucha tych właśnie stacji, ze względu na konkursy. Sprawa jest bardzo prosta. Każdy konkursik kusi nas i zachęca wielką wygraną. Każdy więc śle sms-y i nerwowo wyczekuje, aż do niego zadzwonią, a do tego powtarza jak mantrę hasło niezbędne do wygrania wymarzonej kwoty.
Uświadomiłam więc sobie, że niektóre stacje, po prostu kupują sobie słuchaczy. Oczywiście czerpiąc przy tym zyski. Inne zaś cieszą się wielką popularnością od lat, ponieważ są jedyne w swoim rodzaju, potrafią zaskoczyć, zawsze proponują coś ciekawego i co najważniejsze mają swoich stałych słuchaczu, o których zawsze pamiętają.
Przyznam jednak szczerze, że i ja nie raz skusiłam się i wysłałam takiego smska J. Cóż, efekt owczego pędu J

3 komentarze:

  1. w zyciu trza byc ambitnym i sluchac ambitnego radio :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj też muszę się przyznać, że zdarzyło mi się wysłać takiego smsa, ale tylko kilka razy i to już dawno temu. Teraz jestem starsza, mądrzejsza i też ich przejrzałam, nie słucham takich bzdur, bo tylko irytują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trójki słucham od urodzenia i jestem od niej o dwa lata starsza. Gdy weszły stacje komercyjne wykonałam kilka zdrad, jednak szybko wróciłam do swojego radia. Ma jakiś magnetyzm, bo słucha jej cała moja rodzina i wszyscy bliscy znajomi. Nie jestem fanatyczką i muszę przyznać, że nie wszystkie audycje mnie urzekają. Jednak każdy może znaleźć coś dla siebie.
    Pozdrawiam z Trójką przy uchu.

    OdpowiedzUsuń